Badania przeprowadzone przez University of Sussex wykazały, że czytanie książek dla przyjemności przez zaledwie sześć minut może zmniejszyć poziom stresu o 68%.
Badania przeprowadzili psychologowie na grupie ochotników, którym za pomocą różnych metod podnieśli poziom stresu. Potem stosowano różne techniki relaksacyjne, zaś badacze mierzyli poziom kortyzolu w krwi. Okazało się, że czytanie obniżało go najskuteczniej, bo aż o 68%. Badani czytali w ciszy przez sześć minut. W tym czasie poziom hormonu stresu ulegał obniżeniu, rozluźniały się ich mięśnie, a serce biło wolniej. Dla porównania, słuchanie muzyki obniżyło poziom stresu o 61%, spacer spowodował spadek poziomu kortyzolu o 42%. Granie w gry wideo obniżyło poziom stresu tylko o 21%.
Czytanie przynosi także wiele innych skutków długofalowych: buduje kompetencje społeczne, emocjonalne i kognitywne, ma moc niwelowania różnic społecznych.
„Dzieci, nawet najmłodsze, doskonale wyczuwają nasze emocje. Obecne przekazy medialne oraz fakt odwołania zająć w przedszkolu i szkołach, brak kontaktu z rówieśnikami, wszystko to podminowuje w dzieciach poczucie bezpieczeństwa. Wspaniałym sposobem na odwrócenie tej tendencji będzie wspólne czytanie i rozmowa. Skorzystajmy mądrze z tego wspólnego czasu w domu, którego oczywiście nie planowaliśmy, ale który można przekuć na sukces. Gorąco zachęcam, by znaleźć czas na wspólne czytanie i rozmowę z dziećmi, z korzyścią dla dziecka i nas samych” – podkreśla profesor Piotr Albrecht, członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.
W tych trudnych okolicznościach ja również szczególnie zachęcam do czytania.
Poniżej zamieszczam linki do wykazu rekomendowanych książek (pogrupowanych wg wieku) - najchętniej wypożyczanych przez czytelników.